Ceramidy – właściwości i działanie – dowiedz się wszystkiego!

2022-10-25
Ceramidy – właściwości i działanie – dowiedz się wszystkiego!
Wbrew wybrzmiewającemu niekiedy przekonaniu konsumentów wszelkich branż, które głosi: „Jeśli produkt jest do wszystkiego, w zasadzie jest do niczego”, w świecie pielęgnacji istnieją pewne wyjątki, o których zarówno naukowcy i specjaliści, producenci kosmetyków oraz użytkownicy mówią zgodnie – UNIWERSALNE, DLA KAŻDEGO TYPU CERY. Dotyczy to zarówno konkretnych rodzajów produktów, jak np. krem z wysokim filtrem przeciwsłonecznym (obowiązkowo!), jak i składników aktywnych, których działanie przynosi niezaprzeczalne korzyści każdej skórze. Jednym z nich są… ceramidy! Pozwólcie Państwo, że Was z nimi zapoznamy :)

Co to są ceramidy?

Dla formalności zacznijmy od chemicznego punktu widzenia: ceramidy to rodzina substancji lipidowych, których głównym budulcem są nienasycone kwasy tłuszczowe. Ich nazwa pochodzi od łacińskiego słowa cera, oznaczającego wosk, oraz amid – rodzaju związku chemicznego o określonej strukturze.

Jeśli chodzi o ich występowanie w organizmie, ceramidy stanowią składnik błony komórkowej komórek eukariotycznych (posiadających jądro), odpowiedzialnej za ochronę wnętrza komórki przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych. Swoją najważniejszą rolę pełnią jednak gdzie indziej: ceramidy są najważniejszym elementem spoiwa wypełniającego przestrzenie międzykomórkowe w warstwie rogowej naskórka i głównym budulcem odpowiedzialnym za jej szczelność. Z tego względu określa się je często cementem międzykomórkowym.

Ciekawostka: Z uwagi na swoją budowę chemiczną, ceramidy należą do grupy lipidów zwanej sfingolipidami – składają się bowiem z cząsteczki sfingozyny oraz kwasu tłuszczowego. Jeśli nasuwa się Państwu skojarzenie ze sfinksem, jest ono właściwe! Sfingozyna została po raz pierwszy opisana i nazwana przez Johanna Ludwiga Wilhelma Thudichum, biochemika, który scharakteryzował wiele nieznanych wcześniej cząsteczek podczas badania składu mózgu. Budowa cząsteczki sfingozyny okazała się dla niego źródłem wielu zagadek – niczym mityczny Sfinks właśnie – i to przesądziło o nadanej jej nazwie ;)

Charakterystyka działania ceramidów

W 1983 roku amerykański naukowiec Peter M. Elias przedstawił koncepcję porównania warstwy rogowej naskórka do ceglanego muru. Korneocyty, czyli płaskie, pozbawione jąder komórki naskórka stanowią swoiste cegły, które spaja cement w postaci mieszaniny lipidów, składającej się w około 50% z ceramidów oraz 25% cholesterolu i 25% wolnych kwasów tłuszczowych. Taka „zaprawa murarska” w naszej skórze odpowiada za ochronę głębiej położonych warstw przed utratą wody – tworzy nieprzepuszczalną powłokę ograniczającą odparowywanie wilgoci (i jednocześnie zatrzymującą mikroorganizmy chcące przedostać się przez skórę ze środowiska zewnętrznego). Ceramidy przyczyniają się tym samym, bezpośrednio lub pośrednio, do:

  • utrzymania właściwego poziomu nawilżenia skóry, zapobiegania odwodnieniu i przesuszeniu,
  • wzmocnienia bariery ochronnej skóry, a zatem do ochrony skóry przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi i zapobiegania jej podrażnieniom,
  • łagodzenia podrażnień, regeneracji oraz odbudowy uszkodzeń skóry,
  • zapewnienia skórze sprężystości, działania przeciwzmarszczkowego i ujędrniającego, spowolnienia występowania pierwszych oznak starzenia się skóry,
  • zapobiegania nadmiernemu złuszczaniu się martwych komórek naskórka,

w ten sposób pomagając utrzymać homeostazę skóry, dzięki czemu może ona prawidłowo wypełniać swoje fizjologiczne funkcje.

Ciekawostka: Ceramidy powinny być doskonale znane świeżo upieczonym rodzicom – są one wytwarzane w ogromnej ilości przez naskórek płodu i stanowią główny składnik ochronnej woskowatej mazi (łac. vernix caseosa), która pokrywa delikatną skórę noworodków po urodzeniu.

Ceramidowe zyski i straty

Biosynteza ceramidów może zachodzić w każdym organizmie i w każdej jego tkance – przebiega ona trzema drogami, w różnych organellach komórkowych, dzięki czemu ceramidy wykazują różnorodne właściwości i pełnią odmienne (choć uzupełniające się) funkcje. W skórze, zdolnej do samodzielnego syntezowania ceramidów, ich produkcja zachodzi w warstwie kolczystej oraz ziarnistej naskórka, a magazynowanie – w warstwie rogowej, gdzie stanowią jej główny składnik lipidowy.

Nasza skóra wytwarza kilkanaście rodzajów ceramidów, oznaczanych kolejno cyframi arabskimi – każdy z nich ma inną budowę cząsteczkową, łączącą w sobie różne formy sfingozyny oraz różne kwasy tłuszczowe. Łącznie ceramidy tworzy ponad 100 różnych związków! Warto wspomnieć, że obecność niektórych ceramidów jest charakterystyczna wyłącznie dla warstwy rogowej naskórka – ich występowania nie stwierdzono nigdzie indziej. Ceramidy są również składnikiem budulcowym naszych włosów – wypełniają przestrzenie międzykomórkowe włosa, wpływając na poziom jego nawilżenia oraz sprężystości.

Za szczególnie wyjątkowy uznaje się ceramid typu 1, którego cząsteczki posiadają zdolność łączenia się z sąsiadującą z nimi warstwą lipidową, dzięki czemu jeszcze silniej spaja on naskórek. Warty uwagi jest również ceramid 6-II, zawierający fitosfingozynę – formę wykazującą właściwości przeciwzapalne oraz odbudowujące uszkodzoną barierę skórną.

Niestety, zawartość ceramidów w organizmie nie jest stała. Ich produkcja maleje wraz z wiekiem, a po 40. roku życia zwykle całkowicie ustaje. Może się zmniejszać również pod wpływem stresu oksydacyjnego, szkodliwego działania czynników zewnętrznych (np. promieniowania UV) czy zmian hormonalnych związanych m.in. z menopauzą, a także na skutek niewłaściwej pielęgnacji – szczególnie oczyszczania skóry zbyt silnymi detergentami, stosowania w nadmiarze produktów złuszczających czy termostylizacji, koloryzacji i dekoloryzacji w przypadku włosów.

Niedostateczna ilość ceramidów sprawia, że skóra staje się bardziej podatna na podrażnienia, uszkodzenia i rozwój stanów zapalnych – może pojawić się jej nadmierne uwrażliwienie i łuszczenie, uczucie pieczenia i ściągnięcia. Na skutek obniżonego poziomu ceramidów cera traci zdrowy koloryt i elastyczność, naskórek i włosy stają się cienkie, suche i szorstkie, a nasza fryzura – pozbawiona blasku i objętości.

Dla każdego coś dobrego – działanie ceramidów w kosmetyce

Z uwagi na znaczącą rolę w utrzymywaniu skóry i włosów w dobrej kondycji, ceramidy znalazły szerokie zastosowanie w kosmetyce, jako ceniony składnik aktywny zarówno w produktach do pielęgnacji domowej, jak i w specjalistycznych preparatach gabinetowych. Ponieważ penetrują do struktur cementu międzykomórkowego warstwy rogowej naskórka i skutecznie odbudowują barierę naskórkową, wykorzystuje się je przede wszystkim w zapobieganiu oraz niwelowaniu stanów suchości skóry o przeróżnym podłożu, także spowodowanych dermatozami (jak np. łuszczycą czy atopowym zapaleniem skóry – AZS) czy alergiami. Stosowane są także wspomagająco w leczeniu trądziku: skutkiem ubocznym kuracji dermatologicznych nierzadko jest podrażnienie skóry oraz zaburzenie funkcjonowania bariery hydrolipidowej – dwa czynniki sprzyjające… powstawaniu zmian trądzikowych. Aby więc nie dopuścić do tak zwanego „błędnego koła”, specjalistyczne preparaty przeciwtrądzikowe najlepiej łączyć z codzienną pielęgnacją bogatą w ceramidy :)

Nietrudno więc o wniosek, że ceramidy powinny zagościć prewencyjnie w pielęgnacji każdego typu cery, ale szczególnie wskazane będą dla skóry suchej, wrażliwej, podrażnionej czy dojrzałej. Warto stosować je o każdej porze roku – pomogą zregenerować skórę zarówno poddaną działaniu promieni słonecznych i morskiej wody, jak i wiatru czy mrozu. Z kolei w kosmetykach do włosów ceramidy zadbają o odbudowę i wzmocnienie ich struktury oraz uszczelnienie łusek, chroniąc przed utratą wody, zapobiegając rozdwajaniu się końcówek i nadając włosom sprężystość i połysk.

Rozszyfrujmy skład

Ceramidy wykorzystywane w produktach kosmetycznych mogą być pozyskiwane z różnych źródeł. Najczęściej stosowane są fitoceramidy: związki pochodzenia roślinnego o budowie chemicznej podobnej do ceramidów obecnych w ludzkiej skórze. Pozyskuje się je m.in. ze zbóż, ryżu, kukurydzy, ziemniaków (także słodkich) czy soi. Rzadziej można spotkać naturalne ceramidy ekstrahowane z tkanek zwierzęcych – zwykle mózgu lub rdzenia kręgowego. Większą popularnością cieszą się natomiast tak zwane pseudoceramidy, czyli syntetyczne odpowiedniki naturalnych ceramidów. Dzięki rozwojowi nauki i technologii, zaawansowane procesy biotechnologiczne pozwalają na produkcję ceramidów identycznych z tymi, które znajdują się w naszej skórze: ceramidu 1 (EOP), ceramidu 3 (NP) oraz ceramidu 6-II (AP). To właśnie ich połączenie w recepturze kosmetycznej przynosi najlepsze efekty pielęgnacyjne w zakresie odbudowy bariery ochronnej skóry i przywrócenia jej prawidłowego funkcjonowania.

Szukając ceramidów w składach INCI podanych na opakowaniach kosmetyków, mogą Państwo natrafić na następujące nazewnictwo:

  • Ceramide EOS
  • Ceramide NG lub Ceramide NS
  • Ceramide NP (najczęściej występujący w formulacjach kosmetycznych)
  • Ceramide AS
  • Ceramide AP
  • Ceramide EOP

Poszczególne rodzaje odpowiadają ceramidom naturalnie występującym w ludzkiej skórze i uzupełniają ich działanie. Za każdym skrótem literowym kryje się natomiast informacja o tym, z jakich związków chemicznych zbudowana jest cząsteczka danego ceramidu – przykładowo, S oznacza sfingozynę, a P – fitosfingozynę.

Co może zaskakiwać, na liście składników ceramidy nierzadko widnieją bliżej końca stawki niż jej początku (w tym miejscu przypominamy, że składniki w INCI zapisywane są według malejącej zawartości procentowej w recepturze, przy czym te obecne w stężeniu niższym niż 1% mogą być ułożone w kolejności dowolnej), nie jest to jednak powód do zmartwień – ceramidy są niezwykle skuteczne nawet w bardzo niewielkich stężeniach :)

Jeszcze więcej możliwości

W kosmetykach obecne mogą być również same prekursory ceramidów, czyli związki biorące udział w ich naturalnej produkcji w skórze, jak sfingozyna czy fitosfingozyna (w INCI odpowiednio pod nazwami Sphingosine oraz Phytosphingosine), oraz składniki aktywne, które pobudzają naturalną syntezę ceramidów – między innymi niacynamid (witamina B3), witamina C czy kwas mlekowy.

Zainteresowanie zarówno producentów kosmetycznych, jak i konsumentów budzą także surowce zwane analogami ceramidów – bioaktywne substancje o podobnej strukturze cząsteczkowej oraz analogicznych właściwościach względem danego ceramidu. Jedną z nich jest unikalna pochodna kwasów tłuszczowych pozyskiwanych z nasion rośliny Limanthes alba. To kwitnąca roślina z rodziny zwanej meadowfoam, rosnąca w wilgotnym, trawiastym środowisku amerykańskich stanów Kalifornia i Oregon. Jej nasiona składają się aż w 20-30% z tłuszczu – pozyskany w procesie tłoczenia na zimno olej z nasion Meadowfoam jest jednym z najbardziej stabilnych olejów roślinnych, bogatym w działające antyoksydacyjnie witaminy A i E oraz cechującym się unikalną, niezwykle wysoką zawartością długołańcuchowych kwasów tłuszczowych, co zapewnia mu szczególne właściwości odżywcze.

Ciekawostka: Drobniutkie białe kwiaty rośliny Limnanthes alba przypominają unoszącą się na łące pianę. Jej angielska nazwa white meadowfoam powstała właśnie z połączenia słów meadow – łąka oraz foam – piana. W języku polskim można więc czasem spotkać się z określeniem „olej z nasion piany łąkowej”, choć stosuje się również zapis „olej z nasion Meadowfoam”.

Wróćmy jednak do wspomnianego surowca i przyjrzyjmy mu się nieco bliżej. Ta klarowna ciecz o bursztynowej barwie to wegański surowiec kosmetyczny, zgodny ze standardami ekologicznych certyfikatów COSMOS oraz Ecocert i występujący w INCI pod nazwą Meadowfoam Estolide. Jeśli chcielibyśmy ją w pełni oddać w języku polskim, należałoby powiedzieć: oligomeryczne estry kwasów tłuszczowych oleju z nasion piany łąkowej. Ufff ;)

W kosmetykach pielęgnacyjnych pełnią one przede wszystkim funkcję nawilżającą oraz ochronną – cząsteczka Meadowfoam Estolide jest bowiem strukturalnie podobna do ceramidu 3B (oznaczanego także jako IIIB lub NP), niezbędnego w procesie magazynowania wody w naskórku. Wykazuje on wysoką zdolność wiązania wilgoci, dzięki czemu pomaga skutecznie zredukować przeznaskórkową utratę wody (transepidermal water loss – TEWL), zwiększając nie tylko poziom nawilżenia, ale także jego dystrybucję w skórze. Przyczynia się tym samym do widocznej poprawy jej kolorytu, tekstury oraz ogólnego wyglądu, a także zwiększenia miękkości i elastyczności. Meadowfoam Estolide zapewnia również działanie kondycjonujące w pielęgnacji włosów – wbudowuje się w strukturę włosa i podnosi poziom nawilżenia wewnątrzkomórkowego, przywracając włosom elastyczność i zmniejszając współczynnik tarcia łusek. Tym samym współtworzy skuteczną barierę ochronną, chroniącą każdy włos zarówno przed uszkodzeniami mechanicznymi, jak i spowodowanymi oddziaływaniem wysokiej temperatury (np. podczas suszenia czy prostowania).

Analogi ceramidów w praktyce

Dzięki swoim właściwościom, Meadowfoam Estolide znajduje szczególne zastosowanie w produktach do pielęgnacji nakierowanej na nawilżenie i odżywienie skóry oraz działanie przeciwstarzeniowe, jak i w szamponach, odżywkach oraz produktach do stylizacji do włosów, czy nawet w farbach. Dodatkowo wykorzystuje się go również w produkcji kosmetyków kolorowych, którym zapewnia bardziej elegancką teksturę i wykończenie oraz zwiększone nasycenie koloru i lepszą przyczepność pigmentu podczas nakładania produktu na skórę.

W ofercie Ministerstwa mogą Państwo skorzystać z cennych właściwości wspomnianego analogu ceramidów, sięgając po nasze szampony do włosów w kostce Mleko Miód Owies czy Zielona Herbata oraz Aktywny eliksir pod oczy i na okolice ust Róża Malina + Kwas Xymenowy. To między innymi ten składnik zapewnia włosom regularnie traktowanym naszymi szamponami w kostce odżywienie bez obciążenia czy przetłuszczenia, nawilżenie i sprężystość, a skórze pod oczami pielęgnowanej eliksirem – gładkość i codzienny zastrzyk przeciwzmarszczkowych witamin A i E.

Pokaż więcej wpisów z Październik 2022
pixel