Seria Róża-Malina – kompleksowa pielęgnacja skóry twarzy

2023-01-31
Seria Róża-Malina – kompleksowa pielęgnacja skóry twarzy

Seria Róża-Malina – kompleksowa pielęgnacja skóry twarzy

Jeszcze nie tak dawno, słysząc w naszych sklepikach stacjonarnych sformułowanie „Poproszę Różę-Malinę”, bez zawahania sięgaliśmy po białą buteleczkę zwieńczoną czarną pipetą. Tymczasem, ani się obejrzeliśmy, a z jednego serum w ofercie Ministerstwa zrobiła się aż czteroproduktowa seria zaawansowanych produktów do pielęgnacji twarzy! Choć wiele je łączy, każdy jest inny – dziś zaprezentujemy je Państwu w kompl­­­­ecie :).

Na początku było serum... Roża-Malina

Naszą różano-malinową obsesję (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) rozpoczęła praca nad pierwszym wieloskładnikowym produktem do pielęgnacji twarzy. Uprzednio w ofercie Ministerstwa widniały już co prawda nasze własne receptury do pielęgnacji ciała, ale o cerę dbały minimalistyczne produkty w postaci czystych surowców: roślinnych olejów, hydrolatów i glinek. Pragnęliśmy więcej, nie rezygnując przy tym z naszej miłości do olejów właśnie – owocem kilkuletnich starań nie mogło więc być nic innego, jak serum olejowe.

Obecnie, po ponad czterech latach od jego premiery, pod szyldem Róża-Malina występują kolejno: serum i krem do pielęgnacji twarzy, olejek do demakijażu i mycia twarzy oraz serum pod oczy i na okolice ust, zwane również eliksirem. Łączy je zawartość dwóch bazowych surowców – nierafinowanych, zimnotłoczonych olejów z nasion dzikiej róży oraz malin – i ten sam, boski zapach różanej konfitury. Różni natomiast kompozycja składników wspierających (dobranych pod względem rodzaju produktu i działania, jakie ma on zapewniać), jak również formuła i opakowanie. Każdy z nich to wieloskładnikowa, starannie skomponowana receptura, oferująca wszechstronne działanie. Razem, w dowolnym połączeniu, uzupełniają się wedle Państwa indywidualnych potrzeb.

Olejowe, wieloskładnikowe serum do pielęgnacji twarzy Róża-Malina

Bogaty skład w lekkiej, szybko wchłaniającej się formule – tak można krótko podsumować recepturę naszego różano-malinowego serum. To produkt, który przekonuje do siebie nawet największych olejosceptyków – nie zliczymy, ile razy słyszeliśmy słowa „To jedyne serum olejowe, które mi się sprawdziło” ;). Z powodzeniem może zastąpić krem, może być stosowane także pod makijaż. Receptura serum to idealnie wyważona mieszanka naturalnych olejów (m.in. z pachnotki zwyczajnej, nasion dyni czy buriti), lekkich emolientów (z trzciny cukrowej i nasion ostropestu) oraz roślinnego odpowiednika lanoliny, wzbogacona absolutnymi klasykami wśród składników o działaniu antyoksydacyjnym i przeciwstarzeniowym – kompleksem witamin A, C i E oraz koenzymem Q10. Wszystko po to, aby móc dostarczyć Państwa cerom solidną dawkę nawilżenia, odżywienia i uelastycznienia, wraz z efektem rozświetlenia, zmniejszenia zaczerwienień oraz poprawy kolorytu – i to w jednej buteleczce! Regularnie stosowane, serum wyraźnie zwiększa jędrność, gładkość, elastyczność i poziom nawilżenia skóry, co potwierdzają niezależne badania aparaturowe. I, choć tego akurat nie da się wykazać metodami laboratoryjnymi, my z pełnym przekonaniem dodajemy jeszcze: redukuje zło świata :).

Ciekawy składnik:
Tripelargonin – lekki emolient pozyskiwany z nasion ostropestu plamistego. Tworzy na powierzchni skóry niewidoczną warstwę okluzyjną, wzmacniając barierę naskórkową i ograniczając nadmierną utratę wilgoci. Zmiękcza i wygładza skórę, pozostawiając suche, jedwabiste wykończenie bez uczucia tłustości, co czyni ją wyjątkowo przyjemną w dotyku.

Superodżywczy krem do twarzy Konfitura Róża-Malina

Prace nad pierwszym kremem do pielęgnacji twarzy w Ministerstwie rozpoczynaliśmy z myślą o stworzeniu kremu uniwersalnego – szybko jednak zorientowaliśmy się, że jeśli chcemy połączyć nasze ukochane, sprawdzone surowce kosmetyczne, wyzwaniem będzie uzyskanie receptury, która nie będzie zbyt ciężka, tłusta czy lepka. Marzyło nam się w dodatku, aby odważnie sięgnąć po zaawansowane, nowoczesne składniki aktywne, jednak dobór odpowiednich wymagał uprzedniego obrania kierunku na konkretne właściwości gotowego produktu. Konfitura Róża-Malina narodziła się zatem jako krem przeznaczony do pielęgnacji cer suchych, wymagających silnego odżywienia, a także skłonnych do zaczerwienień, dojrzałych i pozbawionych jędrności. Aby w rezultacie mógł on skutecznie nawilżać, odżywiać, ujędrniać i wygładzać skórę, postawiliśmy na balans pomiędzy sprawdzonymi już składnikami – naturalnymi olejami, witaminami oraz koenzymem Q10 – oraz bogactwem ekscytujących, nowych fermentów, ekstraktów i innowacyjnych substancji aktywnych, z zamkniętymi w liposomach roślinnymi komórkami macierzystymi na czele. Całość okazała się strzałem w dziesiątkę: stosowanie Konfitury w codziennej pielęgnacji twarzy zapewnia skórze gładkość i zwiększony stopień nawilżenia, redukcję zaczerwienienia oraz łuszczenia się naskórka i, co dla wielu najbardziej obiecujące, zmniejszenie głębokości oraz długości zmarszczek. I mamy na to papiery! ;)

Ciekawy składnik:
Wśród produktów z linii Róża-Malina, odżywczy krem do twarzy wyróżnia się zawartością dwóch cennych surowców pozyskiwanych z… jabłek :). Pierwszym z nich jest Pyrus Malus Seed Oil – olej z pestek jabłek, stanowiący bogate źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witaminy E, dzięki czemu skutecznie łagodzi podrażnienia skóry, zmiękcza ją, odżywia i nawilża. Prawdziwą gwiazdą konfiturowej receptury są jednak zamknięte w liposomach komórki macierzyste pozyskiwane z czerwonych, szwajcarskich jabłek (INCI: Malus Domestica Fruit Cell Culture Extract). Wnikając w głąb naskórka, chronią one komórki macierzyste naszej skóry przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, wspomagają ich naturalną odnowę oraz wzmacniają ich witalność, co przekłada się na opóźnienie procesów starzenia się skóry i zapobieganie powstawaniu zmarszczek.

Wszystkich Państwa zainteresowanych Konfiturą zapraszamy do zapoznania się z treścią wpisu, w którym jej recepturę oraz działanie rozkładamy niemalże na czynniki pierwsze :). Krem do twarzy na dzień i noc Konfitura Róża Malina

Hydrofilowy, oczyszczający olejek do demakijażu i mycia twarzy Róża-Malina

Zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy na naszej skórze gromadzą się zanieczyszczenia: swoista mieszanina złożona m.in. z potu, sebum, pozostałości nałożonych kosmetyków czy kurzu. Nic przyjemneg. Sumienne i prawidłowe oczyszczanie cery jest podstawą jej dobrej kondycji i zdrowego wyglądu – pozostałe etapy pielęgnacji nie spełnią swojej roli, jeśli nałożymy kosmetyki na takie podłoże. Brrr! Wspomniane zanieczyszczenia mają w większości charakter tłuszczowy, jeśli więc chcemy je skutecznie rozpuścić i usunąć z powierzchni skóry, należy sięgnąć po substancje, które łączą się z tłuszczami – a z tym najlepiej radzą sobie… inne tłuszcze :). Dlatego więc w ofercie Ministerstwa zawitał on: Hydrofilowy, oczyszczający olejek do demakijażu i mycia twarzy Róża-Malina.

Jako kosmetyk o charakterze zmywalnym, czyli taki, którego nie pozostawiamy na skórze, olejek do demakijażu i mycia twarzy nie ma z założenia pełnić roli pielęgnującej – stąd jego skład jest stosunkowo prosty, pozbawiony bogactwa składników aktywnych, które znajdą Państwo w pozostałych produktach z serii Róża-Malina. Jego zadaniem jest natomiast dobrze zmywać zanieczyszczenia i dobrze SIĘ zmywać, ale przy tym nie naruszać naturalnej bariery hydrolipidowej skóry. W jego formule połączyliśmy zatem nierafinowane oleje roślinne: z otrąb ryżowych, słodkich migdałów, nasion malin, nasion dzikiej róży, nasion słonecznika oraz olej buriti i skwalan, kompozycję składników emulgujących (ułatwiających jego spłukiwanie, o czym więcej za chwilę) i kultowy aromat, przywodzący na myśl pączki z różą ;). Idealnie wyważone proporcje składników powodują, że olejek nie jest ani zbyt rzadki, ani zbyt gęsty, zapewniając mu wysoką wydajność i łatwość rozprowadzania zarówno na suchej, jak i na wilgotnej skórze. Nasz potocznie zwany „hydrofil” skutecznie usuwa zarówno zwykły, jak i wodoodporny makijaż twarzy, oczu i ust, ciężkie kremy z filtrem przeciwsłonecznym, nadmiar sebum oraz wszelkie zanieczyszczenia. Po zmyciu ciepłą wodą pozostawia odczucie czystości i świeżości skóry, jednocześnie nie powodując nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia, przesuszenia ani podrażnienia. Cera wygląda zdrowo, jest miękka i gładka w dotyku oraz pełna blasku. A w dodatku pięknie pachnie!

Ciekawy składnik:
Glyceryl Dioleate, Polyglyceryl-4 Oleate, Triolein – mieszanka substancji zwanych emulgatorami, umożliwiających połączenie niemieszających się składników olejowych i wodnych. Stosowane w recepturach produktów emulsyjnych (np. kremów, balsamów) odpowiadają za uzyskanie jednorodnej masy, która nie ulega ponownemu rozwarstwieniu się na fazę wodną i olejową.

Posłużmy się w tym miejscu metaforą kulinarną: wyobraźcie sobie Państwo naczynie, do którego nalewamy wody oraz dowolnego kuchennego oleju. Im bardziej energicznie będziemy mieszać taką miksturę (lub potrząsać nią w zamkniętym pojemniku), tym bardziej jednorodna może nam się wydawać, jednak po odstawieniu z czasem rozwarstwi się z powrotem – olej najpierw zacznie formować „bąbelki”, a docelowo całkowicie wypłynie na powierzchnię wody. W kosmetyce zachowują się tak np. dwufazowe płyny do demakijażu. Gdyby jednak do takiej mieszanki dodać jeszcze składnik emulgujący, wówczas udałoby nam się skutecznie i trwale wymieszać całość w jednolitą masę.

W naszym Hydrofilowym olejku do demakijażu i mycia twarzy obecność emulgatorów sprawia, że zawarte w nim oleje roślinne doskonale zmywają się z powierzchni skóry w kontakcie z czystą wodą, bez konieczności użycia detergentów. Innymi słowy, to właśnie emulgatory odpowiadają za jego hydrofilowość, czyli wodolubność :). Dzięki temu olejek może być stosowany jako jedyny kosmetyk myjący, nie pozostawiając na skórze tłustej warstwy i nie powodując jej świecenia się.

Aktywny eliksir pod oczy i na okolice ust Róża-Malina + Kwas Xymenowy

Nasze najmłodsze dziecko spośród czwórki różano-malinowego rodzeństwa i jednocześnie pierwszy produkt Ministerstwa przeznaczony stricte do pielęgnacji skóry okolic oczu. Tak jak pozostałe, opiera się na klasycznych składnikach – olejach z nasion dzikiej róży i nasion malin, skwalanie, witaminach A, C i E oraz koenzymie Q10. Tym razem jednak pozwoliliśmy sobie również na odrobinę ekstrawagancji, wzbogacając jego formułę o nietypowe, acz szalenie obiecujące ekstrakty roślinne – w tym tytułowy kwas ksymenowy. Całość podajemy Państwu w specjalnym opakowaniu z biofotonicznego szkła, chroniącego zawartość przed działaniem promieni słonecznych, zwieńczonym metalową kuleczką, która nie tylko ułatwia aplikację produktu, ale też wnosi dodatkowe właściwości chłodzące, co pomaga zmniejszać opuchliznę pod oczami zwłaszcza wtedy, gdy brakuje nam snu ;).

Aktywne serum pod oczy i na okolice ust Róża Malina + Kwas Xymenowy skutecznie odżywia, regeneruje i nawilża, nie obciążając delikatnej skóry wokół oczu. Działa wygładzająco, poprawia koloryt, rozjaśnia i dodaje blasku. Ogrom pracy, który włożyłyśmy w jego powstanie zasługuje na przedstawienie go Państwu znacznie bardziej szczegółowo, dlatego gorąco zachęcamy do lektury dwóch odrębnych wpisów na Ministerialnym blogu – pierwszy z nich traktuje o eliksirze jako całości, w drugim natomiast opowiadamy nieco więcej o samym kwasie ksymenowym, gdyż pytają nas Państwo o niego licznie i nieustająco :).

Więcej o serum pod oczy Róża-Malina przeczytacie Państwo tutaj: Kwas ksymenowy właściwości i działanie

Ciekawy składnik:
Recepturę eliksiru wyróżniają m.in. nietypowe ekstrakty roślinne, starannie dobrane pod kątem potrzeb delikatnej skóry okolic oczu, podatnej nie tylko na utratę jędrności i powstawanie zmarszczek mimicznych, ale także na opuchliznę czy zasinienia. Pierwszym z nich jest ekstrakt z kwiatów, liści oraz łodyg tzw. jeżówki elektrycznej (INCI: Spilanthes Acmella Flower/Leaf/Stem Extract), zwany czasem „ziołową botuliną” z uwagi na działanie rozluźniające mięśnie, sprzyjające niwelowaniu zmarszczek mimicznych. Razem z ekstraktem z korzenia traganka błoniastego (INCI: Astragalus Membranaceus Root Extract) wykazują silne działanie łagodzące. Z kolei ekstrakt z kory drzewa Terminalia arjuna pobudza mikrokrążenie, wspomagając redukcję obrzęków, zaczerwienienia oraz cieni pod oczami, powstających na skutek zastojów krwi i limfy w naczyniach włosowatych. Co więcej, każdy z powyższych ekstraktów jest również silnym antyoksydantem. Wspólnie korzystnie wpływają one na kondycję włókien podporowych skóry – ekstrakt z korzenia traganka błoniastego wspiera procesy namnażania się fibroblastów i zapobiega degradacji kolagenu pod wpływem promieniowania UV, ekstrakt z jeżówki elektrycznej stymuluje zachodzącą w fibroblastach syntezę kolagenu i elastyny, a ekstrakt z kory drzewa Terminalia arjuna hamuje rozpad włókien elastynowych. Trzy razy TAK dla bardziej jędrnej i gładkiej skóry oraz spłycenia drobnych zmarszczek!

Jak stosować kosmetyki z serii Róża-Malina?

Przybliżyliśmy już Państwu każdy spośród czterech produktów z naszej bestsellerowej, różano-malinowej serii – pozostało nam już tylko opowiedzieć o tym, jak korzystać z nich w codziennej pielęgnacji twarzy. Poniżej zebraliśmy garść najważniejszych podpowiedzi:

Razem i osobno

Każdy kosmetyk z linii Róża-Malina może być stosowany codziennie i przez cały rok – zarówno na dzień, jak i na noc, także dwa razy dziennie. Rzecz jasna „może” absolutnie nie znaczy „musi” :). Produkty z serii można w rutynie pielęgnacyjnej dowolnie łączyć lub używać ich wymiennie – jeśli tylko wpisuje się to w Państwa indywidualne preferencje i potrzeby skóry, nic nie stoi na przeszkodzie, aby najpierw umyć twarz olejkiem, a następnie zaaplikować kolejno eliksir pod oczy, serum na twarz, szyję i dekolt, a na koniec całość przykryć kremem. Nie każda cera jednak radośnie przyjmie tak bogatą pielęgnację! Nasi klienci wykorzystują wszelkie możliwe kombinacje, również zmieniając je w zależności od pory dnia czy pory roku – popularne jest zwłaszcza zamienne stosowanie Serum oraz Konfitury – lżejsze Serum rano, treściwsza Konfitura wieczorem czy Serum wiosną i latem, Konfitura jesienią i zimą.

Sprawdzone duety

Różano-malinowe kosmetyki chętnie łączą się w duety również z innymi produktami Ministerstwa, tworząc komplementarną rutynę pielęgnacyjną. W zależności od Państwa potrzeb, polecamy szczególnie następujące połączenia:

  • Większa dokładność podczas oczyszczania – olejek + ściereczka

Chcąc upewnić się, że precyzyjnie spłukaliście Państwo z twarzy Hydrofilowy olejek do demakijażu (co jest szczególnie istotne w przypadku cer skłonnych do niedoskonałości), warto zamienić zmywanie go dłońmi z użyciem bieżącej wody na użycie bambusowej ściereczki do twarzy – wówczas ściereczkę dokładnie moczymy, a po odciśnięciu nadmiaru wody przykładamy do powierzchni twarzy i delikatnie ścieramy olejek ruchami do zewnątrz, szczególną uwagę poświęcając załamaniom przy uszach, nosie oraz całej linii włosów, gdzie lubią gromadzić się resztki produktu.

  • Dwuetapowe oczyszczanie – olejek + pianka

Posiadaczom cery suchej i wrażliwej oraz osobom, które nie stosują makijażu ani „ciężkich” produktów pielęgnacyjnych w porannej rutynie (np. tłustych kremów, mineralnych filtrów przeciwsłonecznych), wieczorem zwykle wystarcza umycia twarzy samym olejkiem do demakijażu i dokładne jego spłukanie. W pozostałych przypadkach zalecane jest natomiast silniejsze oczyszczanie dwuetapowe, czyli najpierw użycie olejku, a następnie produktu myjącego na bazie wody – np. Naturalnej pianki do mycia twarzy Morela z oferty Ministerstwa.

  • Zwiększone nawilżenie i szybsze wchłanianie – eliksir/serum + hydrolat

Nawet bardzo lekkie formuły olejowe, takie jak nasz Aktywny eliksir pod oczy i na okolice ust Róża-Malina + Kwas Xymenowy czy Serum do pielęgnacji twarzy Róża-Malina, mogą wymagać dłuższej chwili, aby się wchłonąć i pozostawiać cieniutką warstewkę ochronną na powierzchni skóry, zwłaszcza, jeśli nie jest to skóra z tendencją do przesuszenia. Aby zredukować ten efekt, warto aplikować je na skórę uprzednio zwilżoną wybranym hydrolatem – wówczas nie tylko produkt olejowy łatwiej się rozprowadzi i szybciej się wchłonie, ale również dostarczymy skórze dodatkowej dawki nawilżenia :).

  • Pielęgnacja na bogato – olej + krem

Konfitura Róża-Malina, choć to krem o treściwej, mocno odżywczej formule, może potrzebować wspomagania w sytuacji, gdy Państwa skóra jest szczególnie przesuszona, np. w okresie niskich temperatur i suchego powietrza w ogrzewanych kaloryferami pomieszczeniach. Jeśli czujecie Państwo, że stosowana solo Konfitura nie otula skóry wystarczająco, polecamy każdorazowo przed jej aplikacją wymieszać na dłoni porcję kremu z odrobiną wybranego oleju – może być to zarówno Serum Róża-Malina, jak i dowolny czysty olej, jak chociażby skwalan czy olej z nasion malin, które wzbogacą jego konsystencję i wzmocnią działanie okluzyjne, zapobiegające utracie wody. Jeszcze mocniejszy efekt uzyskają Państwo natomiast, aplikując je na skórę kolejno – najpierw Konfiturę, a następnie Serum bądź olej na „domknięcie” pielęgnacji.

  • Zbyt treściwie? Hydrolat + krem

Jeśli zaś wprost przeciwnie, Konfitura okazuje się dla Państwa kremem zbyt bogatym, na to również mamy proste rozwiązanie – warto spróbować nakładać ją na wilgotną skórę solidnie spryskaną dowolnym hydrolatem, który w ten sposób niejako rozrzedzi konsystencję kremu, niwelując wyczuwalny na skórze film.

Odrobina ostrożności

Wszystkie produkty w serii Róża-Malina są kosmetykami wegańskimi. Znajdą zastosowanie w pielęgnacji każdego typu cery, choć szczególnie polecamy je cerom suchym, dojrzałym czy z pierwszymi oznakami starzenia. Osobom w ciąży i karmiącym piersiom rekomendujemy jednakże, aby stosowanie produktów z linii Róża-Malina uprzednio indywidualnie skonsultować z lekarzem prowadzącym lub pediatrą.

Z uwagi na zawartość tytułowych olejów z nasion dzikiej róży oraz nasion malin, każdy z nich ma żółtawą bądź złocistą barwę. Prosimy jednak się nie obawiać – po aplikacji nie zabarwiają one skóry i nie powodują, że twarz staje się wyraźnie zażółcona względem reszty ciała, a jedynie nadają jej zdrowszy odcień, podbijając i wyrównując jej naturalny koloryt. Mogą natomiast zabarwić jasne tkaniny, jeśli dostaną się na nie bezpośrednio – zalecamy więc ostrożność podczas nakładania produktów na skórę oraz odczekanie z zakładaniem lub zdejmowaniem jasnych ubrań do momentu całkowitego wchłonięcia się kosmetyku.

Pokaż więcej wpisów z Styczeń 2023
pixel